czwartek, 29 grudnia 2011

antyperspirantowy bubel

no niestety nie spełnił moich oczekiwań.
dostałam go od mamy, pomyślałam, że nivea fajna rzecz i na pewno będzie lepszy niż inne dotychczasowe, chociażby z orimflame.
no niestety pomyliłam sie, jedna największa wada to fakt, iż okropnie, przeokrutnie brudzi ubrania!
a jak się założy coś czarnego to można się już tym pożegnać, ponieważ nawet nie da się tego sprać.
jeśli chodzi o utrzymywanie świeżości, jeśli wiece co mam na myśli...również nie podołał.
w tej cenie można kupić sobie rexonę, która będzie służyć długo i będzie gwarantowała świeżość a nie dziwny, nieco dokuczliwy zapach przy pierwszej lepszej okazji do spocenia się.

pozdrawiam,
cherry mama

i przepraszam za jakość zdjęć ale komórka to raczej słabo sobie radzi.
edit: dałam jednak zdjęcie z internetu, bo moje to był horror, hehe:)

8 komentarzy:

  1. mam takie samo zdanie na jego temat ;/

    OdpowiedzUsuń
  2. no wlasnie odradzam wszystkim bo to wydanie pieniedzy w bloto
    az mi trudno uwierzyc ze to nivea

    OdpowiedzUsuń
  3. Tez nigdy nie bylam zadowolona z Nivea.. osobiscie uzywam Rexona Cristal! jest swietna! 1. piekny zapach. 2. zero potu. 3. zero bialych sladow! polecam :) moj ukochany zapach jest rozowy :D

    OdpowiedzUsuń
  4. ja w ogole nie lubie ich antyperspirantow, sa zupelnie do niczego, jedynie zniszczyly mi setki bluzek pod pachami... zrobily sie strasznie sztywne i kicha...

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie lubię dezodorantów Nivea, bo są kiepskie i słabo chronią przed potem.

    OdpowiedzUsuń
  6. odkąd odkryłam blokery wszystkie tego typu antyperspiranty poszły w odstawkę - rzadko byłam zadowolona z jakiegoś ;)

    OdpowiedzUsuń